Jesteś świadkiem wypadku – co robić?

Z kolizją drogową mamy do czynienia w przypadku gdy nikt z jej uczestników nie jest ranny, a uszkodzone zostały w mniejszym lub większym stopniu wyłącznie pojazdy. W wyniku wypadku drogowego jedna lub kilka osób odniosły obrażenia – tak w skrócie można opisać te dwie sytuacje. Niejednokrotnie bywa tak, że pojazd lub kilka pojazdów muszą zostać odholowane z miejsca zdarzenia. W takim przypadku najlepszym wyjściem jest profesjonalna autopomoc, która jest w stanie szybko dotrzeć tam gdzie trzeba. Jakie obowiązki ma świadek zdarzenia drogowego, w którym są ranni? Jak prawidłowo zabezpieczyć miejsce wypadku i zadbać o własne bezpieczeństwo?

Jak zachować się w miejscu wypadku drogowego?

Na początku należy przypomnieć, że udzielenie pierwszej pomocy jest obowiązkowe i wynika bezpośrednio z obowiązującej ustawy. W sytuacji gdy jesteśmy świadkiem wypadku drogowego, na początku należy zatrzymać się w bezpiecznym, widocznym dla innych uczestników miejscu. Następnie wyłączamy silnik i włączamy światła awaryjne. Co dalej?

• Kolejny krok to założenie kamizelki odblaskowej. Warto pamiętać, że kamizelkę należy zakładać zarówno w dzień, jak i w nocy, dzięki czemu dbamy o swoje bezpieczeństwo i informujemy innych uczestników o konieczności zmniejszenia prędkości.
• Następną, bardzo ważną czynnością jest odpowiednie oznakowanie miejsca wypadku. Jeżeli zdarzenie drogowe miało miejsce na drodze powiatowej lub krajowej, trójkąt ostrzegawczy należy ustawić w odległości 20-50 metrów od miejsca wypadku. W praktyce jest to 40 do 100 kroków, w zależności od chodu. Jeśli wypadek zdarzył się na drodze ekspresowej lub autostradzie, trójkąt ostrzegawczy należy ustawić w odległości 100 metrów, czyli 200 kroków.
• Kolejnym krokiem jest wyłączenie silników w pojazdach, które brały udział w wypadku, w sytuacji gdy poszkodowani nie mogą zrobić tego samodzielnie. Należy również włączyć światła awaryjne.

Zanim wezwiemy karetkę lub autopomoc, warto zaangażować do działania innych świadków wypadku, dzięki czemu udzielanie pomocy nastąpi szybciej i będzie bardziej efektywne. Jedna osoba może zająć się rozstawianiem trójkąta, druga wyłączenie silników, a trzecia oceną stanu poszkodowanych.

Co należy zrobić dalej?

Jednym z najważniejszych elementów jest właściwa ocena stanu poszkodowanego lub poszkodowanych. Dlaczego jest to takie istotne? Gdy zadzwonimy pod numer alarmowy 112 musimy spokojnie, zwięźle i jak najbardziej precyzyjnie przekazać wszystkie informacje o zdarzeniu. Po pierwsze, trzeba ustalić ilu jest poszkodowanych, czy są przytomni lub ranni. Następnie, czy pojazdy biorące udział w wypadku stoją stabilnie i czy nie występuje zagrożenie pożarem.

Po przekazaniu wszystkich informacji trzeba przystąpić do udzielenia pierwszej pomocy. Jeżeli rannych jest kilka osób, warto zaangażować innych świadków wypadku. Dwie najważniejsze rzeczy to przywrócenie oddychania i krążenia oraz skuteczne zatamowanie krwotoków. W tym momencie przyda się apteczka, którą każdy kierujący pojazdem powinien mieć w samochodzie. Wraz z innymi świadkami wypadku udzielamy pierwszej pomocy do momentu przyjazdu karetki pogotowia.

Następnie w krótki i zwięzły sposób przekazujemy informacje ratownikom medycznym i lekarzom o liczbie i stanie wszystkich poszkodowanych. Gdy ranni zostaną przetransportowani do szpitala i policja wykona wszelkie czynności na miejscu wypadku, należy wezwać autopomoc, która odholuje pojazdy w bezpieczne miejsce.